Dzieki Medytacji Zjednoczonych
Serc osiągniemy taki stan, ze wszystkie serca na świecie wpadną
w rezonans i zaczną bić w tej samej frekwencji jak serce naszej boskej Gaji.
Jest to zadanie, które rozciągnie się na cały rok 2012, albowiem ten rezonans,
emitowany w eter, będzie wracał w chwilach Medytacji Serc każdego medytującego
człowieka na Ziemi ze zwielokrotnioną mocą.
Każda otwarta czakra serca także przyjmie tą częstotliwość i po wejściu
w odpowiedni rezonans zacznie wysyłać Ziemi Miłość. Dzięki wysłaniu naszej
Planecie czułej energii miłości, przywrócimy jej równowagę i harmonię i
przyczynimy się do szybszego powitania Złotej Ery.
Medytacja
Wyciszamy sie, wsluchujac sie w nasz
spokojny oddech. Po chwili skupiamy uwage na naszym sercu, ktoremu poprzez otwarta
czakre korony wysylamy praniczne swiatlo milosci. Skierowujemy cala nasza
milosc w nasze serce. Wsluchujemy sie w jego rytmiczne uderzenia. Nasza milosc pulsuje
i rezonuje z uderzeniami serca. Po chwili, oczyma wyobrazni, wysylamy nasze
wypelnione miloscia serce do Gaji, do miejsca, gdzie odbedzie sie medytacja
zjednoczonych serc. Nasza wyobraznia
zawiedzie nas do tego miejsca. Tam spotkaja sie wszystkie serca naszej planety,
azeby podczas wspolnej medytacji uzyskac jednakowa frekwencje uderzen, by
zaczac bic w jednakowym rytmie. Ten wspanialy akt uzdrowi cala nasza planete,
na ktorej zapanuje milosc i wieczne szczescie.
Zycze Wam kochani, azeby w Roku 2012 zapanowala w Waszych
Sercach niegasnaca Milosc i wieczna Radosc!!!
Miro, serce rośnie już od samego czytania! Dziękuję! Ania
OdpowiedzUsuńDzięki wysłaniu naszej Planecie czułej energii miłości, przywrócimy jej równowagę i harmonię i przyczynimy się do szybszego powitania Złotej Ery.
OdpowiedzUsuńNasza Planeta potrzebuje najbardziej energii miłosci.
Jednoczmy nasze serca.
Dzięki Mirusiu za piękną medytację!
I ja dziękuje, że podzieliłaś się wspaniałą historią swojej przemiany oraz za medytację.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z całego serca.
Milo mi Biedronko, ze odwiedzilas ta strone. Wlasnie zaczynam studiowac Twoj fascynujacy blog! Ilez tam podobienstwa odczuc, mysli, pragnien, dazen - a przede wszystkim determinacji w realizacji wlasnej sciezki. Gratuluje Biedronko i ciesze sie, ze moglam Cie poznac :))))
OdpowiedzUsuńAniu i Krysiu, moje kochane. Serce rosnie wiedzac, ze JESTESCIE. Kocham Was!
OdpowiedzUsuń