Kolejna czakra trzeciego wyzszego stopnia swiadomosci zwiazana jest z procesem integracji z wyzszymi wymiarami. Czakra ta ma kolor perlowy i znajduje sie na peryferiach ziemskiej atmosfery.
Celem aktywacji tej czakry jest wyzszy rozwoj w jednosci ze swoja istota w znaczeniu integracji jej trzech cial: fizycznego, emocjonalnego i mentalnego. Dzieki tej integracji mozliwe jest osiagniecie dostepu do najwyzszych madrosci, do mistrzostwa, a tym samym calkowitej kontroli swojego jestestwa.
Czakra ta oznacza duchowa podroz samego siebie, poprzez wszystkie stacje posrednie, do poznania swojego prawdziwego JA. Docierajac tam, mamy szanse stac sie Jednoscia z Wyzsza Jaznia, z Bogiem i Boginia. Jest to rozwoj prawdziwej duchowej doroslosci, dojscie do mistrzostwa, zrozumienie zasad stworzenia oraz zdyscyplinowana realizacja wlasnej zyciowej misji.
Medytacja
Rozpoczynajac, zwracamy sie do naszego Duchowego Opiekuna o umozliwienie nam spokojnej, niczym nie zakloconej medytacji. Medytujemy spirytualna podroz do wlasnej glebi, do naszego Mikrokosmosu. Tam prosimy nasza Dusze, czyli nasze cialo emocjonalne, o polaczenie w potrojna jednosc z cialem mentalnym, czyli z Duchem. Jednoczymy sie fizycznie, emocjonalnie i mentalnie, azeby wydobyc na powierzchnie naszego jestestwa wszystko to, co pozwoli nam osiagnac dostep do najwyzszych madrosci, do wszechwiedzy i mistrzostwa. Po chwili laczymy sie z 1 diamentowa czakra, znajdujaca sie pod ziemia, przenioszac jej swiatlo przez wszystkie glowne czakramy ciala fizycznego. Nastepnie laczymy sie z 2 diamentowa czakra i docieramy tym przepieknym strumieniem polaczonego swiatla do granicy atmosfery z kosmosem, gdzie znajduje sie czakra naszego Prawdziwego JA. Pozostanmy pod jej wplywem jak najdluzej. Odbierzmy informacje, jakie zostana nam w tym czasie przekazane. Po zaniku wizji, zakanczamy medytacje, dziekujac naszemu Opiekunowi za prowadzenie.
Tak jak w poprzednich medytacjach, powtarzajmy ja przez kilka (lub kilkanascie) dni, obserwujac zmiany nastepujace w swiadomosci i w naszym otoczeniu. Starajmy sie w tym czasie unikac konfliktowych sytuacji oraz tematow, obnizajacych nasze wibracje.
Dziękuję Kochana Miro. Czy moge porwać? Asha
OdpowiedzUsuńJak zawsze Aniu. Dziekuje i goraco pozdrawiam. Mira
OdpowiedzUsuńNawiazanie cudownego kontaktu z wlasnym JA. Znalazlam sie w kosmosie, gdzies na granicy atmosfery, obserwujac nasza galaktyke i jej cudowne kobiece, powabne ruchy, jej taniec. W pieknych kolorach, czasem byla to cala paleta barw. A czasem dominowal obraz nocnego nieba z milionami zlotych gwiazd drogi mlecznej. Polaczylam sie z pierwszy diamentowa czakra, ktorej swiatlo przeszlo przez siedem glownych czakr. Obserwowalam intensywnosc ich kolorow, azeby miec pewnosc, czy wszystkie sa udroznione. Srebrne swiatlo pierwszej diamentowej czakry polaczylo sie nastepnie z druga i skierowalo polaczona wiazke swiatla do miejsca, gdzie sie znajdowalam. Jakis czas trwala cisza. potem jednak przyszlo cudowne uczucie. Poczulam siebie cala moca JAM JEST. Jestem boska, wspaniala istota. W tu i teraz. Caly kosmos zawiera sie we mnie, ja jestem moim wszechswiatem, bez ograniczen miejsca i czasu. Zawarlam sie we wlasnym mikro- i makrokosmosie z uczuciem absolutnej WOLNOSCI. To bylo piekne, bardzo budujace doznanie. Poczulam swoja sile, moc, istnienie. W tym czasie nastapilo polaczenie mojej zenskiej i meskiej energii w JEDNOSC. Bardzo intensywne doznanie. Trwalam w tym stanie az do zaniku emocji i wizji.
OdpowiedzUsuńMoj komentarz: przygotowana bylam wlasciwie na medytacje z nastepna, czwarta diamentowa czakra, choc nie mialam wczesniej takich przezyc z trzecia, co swiadczylo o tym, ze jej jeszcze nie uaktywnilam. Dzisiejsze doswiadczenie pokazalo mi, ze praca z diamentowymi czakrami ma jak najbardziej miejsce w realu i ze ich uaktywnienie czakry przebiega dokladnie tak, jak to opisalam. Potwierdzam zatem empirycznie skutecznosc tych cudownych medytacji.